Witam, podłącze się pod temat.
Wczoraj wieczorem lakierowałem zderzak w swoim mondeo, trzy dni wcześniej zrobiłem go w podkładzie. Podkład przeszlifowałem, odtłuściłem zmywaczem silikonowym (Boll - chyba raczej niższa półka) i zacząłem sikać. Już po przepyłce widziałem że coś jest nie tak.
Czy taki efekt jest ściśle zarezerwowany dla silikonów? (niedokładne odtłuszczenie), czy może być również woda w układzie. Czy na dwoje babka wróżyła. Jak widać oczka są do podkładu. Jak lakierowałem podkładem, żadnych oczek nie było.
Mam filtry, ale też żadna wyższa półka, lakieruje raczej hobbystycznie.
Proszę o jakąś podpowiedź.
[ Dodano: 14-02-2014, 15:33 ]
Dodam jeszcze że jak psikam samym powietrzem np na kartkę papieru to nie widać żadnych zanieczyszczeń, wody czy oleju. Pozdro
jeśli to olej to na twoim miejscu umył bym wąż od powietrza i sprawdził bym kompresor czy nie ma wody w zbiorniku mój znajomy miał taki problem że miał dwa węże jeden do lakierowania a drugi do narzędzi pneumatycznych i do tego drugiego lał niewielką ilość oleju (nie wiem czy takie coś się stosuje ale nieważne)Ważne to że użył tego węża do lakierowania i miał podobny problem jak ty.Pozdrawiam.
Dołączył: 04 Maj 2009 Posty: 114 Otrzymał 1 punkt(y) Skąd: Lublin
Wysłany: 15-02-2014, 10:58
zadi, jak na bazie Ci wyszły oczka to coś musi być ostro nie tak. U nas był problem z oczkami, ale wystarczyło porządnie wyszorować pomieszczenie i zagrzać do 20 stopni. W jakiej temperaturze lakierujesz?
ok 15 stopni
problem już rozwiązany, przynajmniej na tyle że polakierowałem ten zderzak.
W kompresorze miałem jeszcze wode, oraz w tzw ślepym ujściu, które zrobiłem właśnie po to aby zbierały się tam zanieczyszczenia. Tylko że zapomniałem o ich spuszczeniu. Dziękuję wszystkim. Pozdrawiam
powiem tak, ostatnio też miałem ten problem ale nie pisałem nic na forum tylko szukałem, czytałem i myślałem dlaczego tak mi się dzieje. zanim wpadłem dlaczego tak jest zrobiłem:
- odtłuściłem wszystkie króćce przy moim przewodzie, i pistolecie zmywaczem
- przez króciec nalałem zmywacza do pistoletu i podpiąłem wąż żeby go wyczyścić od wewnątrz
-jeszcze wcześniej rozebrałem odwadniacz i wymyłem go solidnie zmywaczem
-cały pistolet rozebrałem i wykąpałem w zmywaczu
i zrobiłem próbę: odtłuściłem solidnie zmywaczem i normalnym papierem i później wytarłem do sucha i co ?
żadnych oczek, kraterów itp itd
u mnie problem wcześniej na próbnych elementach był tym że w pośpiechu złapałem ścierki z warsztatu żeby przemyć element z warsztatu a jak wiadomo była tłusta ...
nie jestem doświadczony w tym temacie ale jeżeli macie takie cuda to:
- macie olej + wodę w powietrzu
- odtłuszczacie benzyną
- brudny pistolet + przewody
- brak lub słabej jakości odwadniacze (w moim przypadku yato z wbudowanym reduktorem x2)
- odtłuszczanie brudnymi szmatami (nawet nie świadomie)
- nieodpowiednie przygotowanie elementu
- używanie jakiś spray'ów tuż przed lakierowaniem lub w pobliżu lakierowanych elementów
Jeżeli pistolet jest w kanałach powietrznych brudny to przemycie tyle Ci da co umarłemu kadzidło.
Kiedyś miałem bardzo mocno uwalony gun w środku. Pomogło rozebranie na części pierwsze. Wszystko w częściach. Woda z ludwikiem w umywalce i w to korpus. Szczoteczki do czyszczenia guna i jazda, wszystkie kanały, płukanie itd itp.
Wydmuchanie i suszenie, składanie.
Wszystkie części myłem, po kolei. Do dzisiaj pistolet nie puszcza syfka
Metoda najtańsza. Tak to byś musiał mieć wszystko zanurzone w zmywaczu.
Nie wiem czy jest czy nie jest ale kompresor wyczyscilem. Poszukam nowych wkladow filtrow,obudowy wymyje i tak samo przewod. No to juz bym tego guna wymyl profilaktycznie zeby nie bylo.
Odtluszczam 2 razy. A czasem mi jakies oko np 1 na element wyskoczy na bezbarwnym ale za to w najbardziej widocznym miejscu....
ja u siebie lałem zmywacz w króciec od powietrza i wylewałem a później nalałem zmywacza, podpiąłem wąż i i wydmuchało się i jest git
ale u mnie to był problem z odtłuszczaniem elementu
i dalej są już zamówione
zamówiłem też nowy filtr do mojej aspy przewód przelałem zmywczem, pozostałe części filtrów i reduktora wyczyściłem zmywazcem i pędzlem. Czekam na filtry i mam nadzieje że już będzie malina
[ Dodano: 19-02-2014, 20:29 ]
barteek933 napisał/a:
ale u mnie to był problem z odtłuszczaniem elementu
ja odtuszczam 2 razy, ale przyznaje nie na 2 szmatki...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum