Witam nigdy się nie przyglądałem auto(dachowi z rana z przodu) ale dzisiaj akurat tak sie zebrało i sobie zakładałem na szybę taką folię na słońce i patrzę co jest grane tutaj koło szyby na kawałku do szyberdachu jak się patrzy z daleka jak na to słońce świeci to widać masę białych plam natomiast jak słońce nie świeci na to jest wszystko okej
i te plamy to wygląda tak mam lakier metallic silbergrau tutaj lakier okej a tutaj jak by wyblaknięty.. patrzyłem pod skosami różnymi i widać dużo takich kropek jak by po prostu warstwa lakieru rozchodziła się i robią się luki i wygląda wtedy tak jak napisałem,że plamy.W cieniu i jak słońce na to nie świeci jest wszystko okej nic złego nie ma i nic nie idzie się dopatrzyć
Wiek: 34 Dołączył: 27 Cze 2014 Posty: 18 Skąd: Kraków
Wysłany: 17-07-2014, 11:10
maska git,drzwi wszystkie git,klapa bagażnika git, Dach od tylnej Szyby do Szyberdachu czyli do prawie przodu GIT ale dach już od Szyberdachu do szyby przedniej ten kawałek mały jak popatrzy się z daleka jak słońce świeci na to to widać koliste białe plamy jak słońce zajdzie nic kompletnie nie MA.I jak słońce świeci i tak z ukosa się popatrzy z bardzo bliska(policzek prawie na dachu)to widać masę takich kropek . . . . . . i teraz tak tutaj gdzie kropka to jest LAKIER normalny a tutaj gdzie luka to jak by rozwarstwił-rozszerzył się tak to ujmę i powstaje luka i potem z daleka widać białe plamy
Tutaj nie trzeba psychiatry tylko okulisty,najlepiej profesora.Kolega cierpi naprawdopodobniej na schorzenie z łac.visusarmantus,rzadkie,około 1przypadek na 3mln ludnosci.Problem polega na błednym racjonowaniu światła w soczewce.Pomimo dobrego zwroku,pacjent ma błedne spostrzeganie kątów odbicia światła spolaryzowanego.Mozna by to porównać do zjawiska metameryzmu ale nie pod wpływem światła słonecznego,a jego fal.Czyli nasz kolega cierpi na przypadłość odbierania światła (jego oko) poszczególnych fal,mniej lub bardziej wrażliwych na jego soczewke.To takie proste,chyba
Wiek: 34 Dołączył: 27 Cze 2014 Posty: 18 Skąd: Kraków
Wysłany: 19-07-2014, 13:24
Witam niestety do śmiechu mi nie jest już drugą noc śni mi się moje auto jak lakier schodzi płatami poważnie mówię.Co gorsze mechanik patrzył na to tato też i mówią ja tu nic nie widzę by lakier schodził.Zacznie schodzić będziesz się martwił a to g.oo prawda
jak słońce świeci rano na przód auta ta na dachu na przodzie widać białe odcienie i jak się przyjży temu z bliska tzn pochyli całkowicie pod kontem to widac dokłądnie co takiego:
http://i62.tinypic.com/j950ea.jpg przykładowo kolor szary i jak wyblaka to widać odcienie takie białego.. jak się temu przypatrzy z bliska to widać,ze LAKIER NIE JEST JEDNOLITY w sensie,że to nazwę tak połączony ze sobą jedna wartstwa tylko się jak by-rozwarstwia i wtedy robią się luki i przez te luki z daleka widać te białe odcienie.Jak słońce zacznie świecić na tył auta to z przodu nic nie widac już wszystko jak należy natomiast z tyłu to samo na kalpie bagażnik+dach i teraz nie wiadomo czy to klar z całego auta schodzi kurde czy co ehh
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum