pzp, to taki prawie bezbarwny podkład, tak ? Nic nie będzie po nim odpadać później, te resztki farby ani ze szpachlą nic się nie stanie? W mieszalni mi powiedzieli że mogą ale nie muszą te resztki poodpadać później, jak kupowałem to mówiłem mu podkład zwiększający przyczepność do plastiku.
Pomógł: 9 razy Dołączył: 14 Maj 2012 Posty: 784 Punkty: 7/12 Skąd: Z Mazur
Wysłany: 14-06-2014, 23:16
Nic nie będzie odpadać. Podkład na plastik jest po to żeby zwykły akrylowy podkład nie pożarł ci się w miejscu gołego platiku. Tak to taki bezbarwny, wystarczy jedna warstwa której po nałożeniu praktycznie nie widać. Czekasz chwilkę i nakładasz podkład akrylowy po całości.
Ech. Po pomalowaniu tym podkladem farba w niektorych miejscach, najczesciej przy przejsciu z paastiku na farbe podniosla sie, paznokciem mozna zdrapac. Jakies pomysly co z tym zrobic ?
od nowa i trzymać się czasów odparowań poszczególnych materiałów oraz grubości nanoszonych warstw!! Ważne by pzp wyschło oraz by pierwsze 2 warstwy podkładu były cieniutkie,a 3trzecia normalna
Nie maluje sprejem. Nie dawalem rozcienczalnika, nie wiem jaka firma. Zaszedlem do mieszalni i wlal mi go w butelke. Mowil ze od razu mozna malowac, po 10 minutach po odparowaniu podkladu mowil ze mozna nanosic lakier. Ten podklad i tak jest praktycznie jak woda.
Adaś, Rozcieńczalnika czy rozpuszczalnika ?
Na goły plastik powinieneś dać podkład zwiększający przyczepność (PZP), na to dopiero podkład akrylowy z uelastyczniaczem.
Jeżeli na "goły" plastik dasz podkład akrylowy to może on odpaść po jakimś czasie. Chyba że jest to podkład który producent pozwala aplikować na "goły" plastik bez użycia PZP.
Pomógł: 9 razy Dołączył: 14 Maj 2012 Posty: 784 Punkty: 7/12 Skąd: Z Mazur
Wysłany: 23-06-2014, 16:36
Bierzesz bezbarwny podkład na plastik. Nanosisz 1-2 warstwy. Dajesz z 10 minut i nakładasz podkład akrylowy. Nie może być inaczej i nie może być źle. Coś krecisz skoro Ci sie marszczy. Zrób pierwszą przepyłkę, drugą delikatnie grubszą a trzecią wylej. Chodzi o podkład akrylowy. Może pomoże.
A mi się wydaje że kolega ma najzwyklejszy problem z tym, że ktoś wcześniej malował sprejem i teraz wszystko mu się waży. Spróbuj epkosydowym odizolować stare powłoki albo drzyj wszystko do gołego plastiku.
Wiek: 51 Dołączył: 13 Lip 2014 Posty: 2 Skąd: Polska
Wysłany: 13-07-2014, 14:00
Jako nowy - witam wszystkich serdecznie
Podepnę się pod temat i zapytam:
Jaka powinna być kolejność odnowienia (położenia nowej) powłoki na owiewce plastikowej od skutera (z ABS-u), dodam, że była ona popękana, pęknięcia zostały zespawane i zeszlifowane, w miejscach spawu, został zdarty oryginalny lakier, na szerokość ok. 2-3 cm.... Trzeba malować cały element, więc proszę o poradę, mianowicie:
1. czy w miejscach spawania, po przeszlifowaniu i odtłuszczeniiu (na spaw i goły plastik) dawać od razu szpachlę do plastików, czy najpierw pzp i później szpachla ?
2. jakimi papierami potraktować szpachlę po wyschnięciu (gradacja) ?
3. czy na szpachlę dawać pzp, czy od razu podkład i jaki ? Mam szary Motipa w sprayu , czy nada się ? Czy po nałożeniu podkładu szlifować, czy od razu leci baza, później klar ?
4. Czy na pozostałej powierzchni (tam, gdzie jest lakier oryginalny) wystarczy zmatowić klar drobnym papierem i na to na końcu dać nowy klar ?
Będę wdzięczny za wszelkie rady... Aha, malowane będzie sprayami...
Wygląda to tak:
Pomógł: 6 razy Dołączył: 31 Maj 2009 Posty: 3834 Punkty: 67/45 Skąd: Zawiercie
Wysłany: 13-07-2014, 15:09
Wystarczy rozszlifować, odtłuścić, nawalić na to kitu, wyszlifować, odtłuścić, dać pzp albo i nie, zalać podkładem, znowu wyszlifować, znowu odtłuścić, i osprejować, cieszyć się pięknym połyskiem zaraz po pomalowaniu (bo później będzie sraka) no i oczywiście do zobaczenia do ponownej gleby.
[ Dodano: 13-07-2014, 15:12 ]
Oczywiście można by dać również plastyfikator
Wiek: 51 Dołączył: 13 Lip 2014 Posty: 2 Skąd: Polska
Wysłany: 17-07-2014, 14:43
Ehhhh, @Madmax, faktycznie wychodzi sraka... zrobiłem próbę na wewnętrznej stronie owiewki i lakier wygląda nawet, nawet - ale jest bardzo miękki... nawet po kilku dniach od spreyowania, przycisnąłem lekko paznokciem... zostaje wgłębienie... Nie bedzie to miało racji bytu.... co radzisz ? Lepiej psikać pistoletem i na koniec dać klar z utwardzaczem ? Podpowiesz co kupić do tej technologii ? Bo pewnie baza też musi być 2K ? (ew. co jeszcze ? ). Z góry dzięki.....
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum