Pomógł: 9 razy Dołączył: 14 Maj 2012 Posty: 784 Punkty: 7/12 Skąd: Z Mazur
Wysłany: 29-05-2012, 14:28 Wycena oraz sposób wykonania
Witam Panowie
Prawdopodobnie będę miał samochód do pomalowania. Mercedes C klasa. Są to rysy po innym samochodzie, przerysowany cały bok na parkingu. Prawdopodobnie Błotnik i 2 drzwi.
I teraz pytanie. Ile to powinno kosztować? Nie wiem na ile wycenić, uczę się ale źle roboty nie wykonuję. Lakier to prawdopodobnie metallic. I jeszcze jedno malować na ostro czy raczej cieniować jeśli da radę w elemencie, lub jeśli nie da rady to na ostro elementy porysowane i cieniować przyległe elementy?
I jeszcze jedno. Podajecie ceny w której jest już zawarty lakier, wszystkie materiały i robocizna tak? Przykładowo 150 zł za element czyli za to kupuję lakier i materiały, reszta dla mnie? Czy jak to jest? Podpowiedzcie żółtodziobowi
Podajecie ceny w której jest już zawarty lakier, wszystkie materiały i robocizna tak?
ja tak. czyli podaję cene w której zawiera sie wszystko co muszę zrobić do momentu oddania auta.
pellek napisał/a:
I teraz pytanie. Ile to powinno kosztować?
jak powiesz 250zl element to myślę krzywdy nikomu nie zrobisz + np 100 za cieniowanie od szt.
pellek napisał/a:
Lakier to prawdopodobnie metallic. I jeszcze jedno malować na ostro czy raczej cieniować
wal na ostro, co Ci szkodzi, najwyżej po rozklejeniu auta zmatujesz jeszcze ten 1 blotnik, znowu okleisz auto i wycieniujesz...
(cieniuj i nie wydurniaj sie)
Pomógł: 9 razy Dołączył: 14 Maj 2012 Posty: 784 Punkty: 7/12 Skąd: Z Mazur
Wysłany: 29-05-2012, 15:49
Dziękuję za odpowiedź
Tak właśnie myślałem, że ta opcja będzie najwłaściwsza. Bez cieniowania efekt nie jest idealny. A po cieniowaniu dobrym nie widać że był malowany
Pomógł: 9 razy Dołączył: 14 Maj 2012 Posty: 784 Punkty: 7/12 Skąd: Z Mazur
Wysłany: 30-05-2012, 15:45
Znaczy się, chodziło mi bardziej o to, że widzę różnicę gdy przykładowo inaczej klar jest położony na elemencie niż na pozostałych. Nikt na to zbytnio uwagi nie zwracał z tego co widziałem. A jeśli chodzi o cieniowanie kolorem, to przejścia nie widać, jeśli jest dobrze lakier dobrany i wycieniowane
Pomógł: 7 razy Dołączył: 06 Kwi 2012 Posty: 1028 Punkty: 35/30 Skąd: Wschód
Wysłany: 30-05-2012, 17:31
Poto się lakieruje co by nie było różnicy na bazie i bezbarwnym! Kol.pellek jak tak podchodzisz do sprawy że"przechodzień niezauważy" to nic w życiu nie osiągniesz. To tak jak by blacharz powiedział: Co tam k...wa jeden milimetr poza tolerancją na kielichu to uj! " wszystko dobrze niewidać! Ola boga śmierdzi chałturą!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum