Witam, Chcę pomalować moją Hondę cbr 125, nie jestem jakimś doświadczonym lakiernikiem czy coś i chciałem się dowiedzieć kilka rzeczy. Mam zamiar pomalować całą Hondę od ramy, felg po plastiki. Moje pytania:
- Jaki dać podkład na ramę i czy ten sam podkład mogę nałożyć na plastiki?
- jakim papierem ściernym przygotować ramę, koła i plastiki pod podkład?
- rama ma być w kolorze niebieskim (metalik) ile warstw nałożyć lakieru, ile warstw podkładu i ile warstw bezbarwnego.
- ile niebieskiej farby kupić na pomalowanie ramy i felg oraz ile farby białej kupić na pomalowanie wszystkich plastików, ile podkładu i ile bezbarwnego ?
Dodam jeszcze że mam pistolet Vorel, sprężarka olejowa 60l. Koniecznie musi być separator oleju ?
Proszę o szybką odpowiedz
Zacznij od zapoznania się z podstawami dostępnymi na forum w przytłaczających wręcz ilościach, czyli: lakierowanie tworzyw sztucznych, lakierowanie stali/aluminium, zapoznaj się jakich używa się materiałów od początku do końca w naprawie lakierniczej. Sposób w jaki zadałeś pytania świadczy o ogromnych brakach wiedzy, podstaw bez których taka naprawa nie ma prawa wyjść przyzwoicie.
_________________ Jak się człowiek spieszy, to się blacharz cieszy...
Pomógł: 1 raz Wiek: 38 Dołączył: 24 Lip 2012 Posty: 119 Otrzymał 1 punkt(y) Skąd: ds
Wysłany: 11-01-2014, 01:09
google > jak pomalowac samochod i poczytaj ciezko opisywac 1000 razy co do podkladu zalezy na co i pod co i zalezy jaki lakier i zalezy czy tysiac zmiennych to tak jak wyliczyc kiedy wybuchnie wulkan poczytaj a napewno sie wiele dowiesz jak to poprawnie zrobic pozdro
Acha jak chcesz miec zrobione to dobrze oddaj lakiernikowi poniewaz za pierwszym razem napewno Ci nie wyjdzie lakierowanie to nie gra w kasynie za pierwszym razem na pewno nie trafisz...
A mógłby mi ktoś chociaż powiedzieć jakiej szpachli użyć do szpachlowania metalu i jakiego podkładu do metalu a jakiego do plastiku i czy może być taki sam ? lakier będzie akrylowy.
jak przejadę powierzchnię pod podkład papierem 400 to będzie ok? a później podkład pod lakier papierem ok. 1800 wodnym ?
OK, o plastiku już trochę wiem czytałem wcześniej ale co z tą szpachlą, jakiej użyć do metalu ? dokładnie chodzi mi o to że rama będzie miała mały spaw i muszę to zaszpachlować tylko niewiem jakiej szpachli najlepiej użyć, i czy po spawaniu też muszę to zagruntować ?
Podkład epoksydowy będzie dobry do plastiku i do metalu? czy szukać inny ?
Pomógł: 1 raz Wiek: 38 Dołączył: 24 Lip 2012 Posty: 119 Otrzymał 1 punkt(y) Skąd: ds
Wysłany: 14-01-2014, 17:25
na metal podklad epoksydowy badz reaktywny w zaleznosci jak bedziesz z tym pracował NA METAL CZYSTY BEZ RDZY I DOBRZE PRZYGOTOWANY a szpachlowkę uniwersalna badz wykonczeniową. jak nie wiesz uzyj uniwersalnej sa takie i nie odczyjesz róznicy na tej ramie... Szpachlowanie spawu a potem ze bezwypadkowy pozdro
Nie no ktoś po prostu tak jakby "dotknął" szlifierką do ramy nawet chyba to nie będzie spawane bo nie jest nic przecięte tylko zaszpachluję żeby nie odstraszało
Ile warstw podkładu najlepiej dać ? 2-3 ? i w jakich odstępach czasowych?
Akrylu pewnie nałożę 3 warstwy tylko jeszcze mi powiedzcie w jakich odstępach czasowych nakładać ten akryl
Pomógł: 9 razy Dołączył: 14 Maj 2012 Posty: 784 Punkty: 7/12 Skąd: Z Mazur
Wysłany: 14-01-2014, 17:57
damian_290 napisał/a:
Ile warstw podkładu najlepiej dać ? 2-3 ? i w jakich odstępach czasowych?
Akrylu pewnie nałożę 3 warstwy tylko jeszcze mi powiedzcie w jakich odstępach czasowych nakładać ten akryl
Karty charakterystyki produktu. Co kupisz, to w necie znajdziesz.
A mógłby mi ktoś powiedzieć czy metalikiem jest wiele trudniej malować niż akrylem? co robić po kolei ? Szukałem lecz nie znalazłem nic porządnego co robić krok po kroku
Hej,metalikiem nie jest trudniej niż akrylem.
Technika standardowa jak pod każdy lakier,musisz mieć odpowiednie widmo podkładu w zależności jakim kolorem(bazą metaliczną lub w jednolitym kolorze)będziesz lakierował,takie dane otrzymasz w każdej mieszalni,chodzi oto że jak dasz nieodpowiedni podkład będzie ci słabo kryło i nie otrzymasz zamierzonego efektu i pójdzie ci dużo bazy zanim przykryje podkład.Jeżeli wszystko jest w porządku powinno złapać kolor już po 2,3 warstwach.
Bazę nakładasz w 5-10 minutowych odstępach czasowych zobaczysz kiedy nałożyć następną kiedy zrobi się matowa powierzchnia.
Po położeniu ostatniej warstwy czekasz trochę dłużej do 20min.
Po upływie tego czasu przecierasz elementy ściereczką antystatyczną żeby pozbyć się odkurzu,tę czynność wykonuj delikatnie.
Teraz całość musisz przykryć klarem,lakierem bezbarwnym.
Pomógł: 1 raz Wiek: 38 Dołączył: 24 Lip 2012 Posty: 119 Otrzymał 1 punkt(y) Skąd: ds
Wysłany: 15-01-2014, 12:25
metalic masz baza + klar do ktorego dodajesz rozcienczalnik odpowiednie proporcje itp. masz praktycznie 2 malowania i kazde z nich wykonujesz odpowiednia technika. czyli 2 razy mozesz spaprac robote i jak masz wtracenie w akrylu poprawuic nie jest problem na klarze rowniez sie da lecz ciezej a na bazie to juz nic z tym nie zrobisz. Ja jestem zdania ze jak potrafisz malowac baza + klar to jest nie tyle łatwiej co lepiej niz akrylem,
jednak i tak na poczatek zdecydowanie jestem za akrylem poniewaz łatwiej jest poprawiac prace.
A lakier bazowy metalik nie potrzebuje lepszego sprzętu ? mam pistolet Vorel i raczej nie mam zamiaru kupować innego.
Dysza 1.5 będzie ok ? Piszą że ciśnienie pracy tego pistoletu to od 3,5 do 5 barów, Myślę że jak ustawię na reduktorze 4 Bary to będzie ok
Dokładnie to taki pistolet: http://www.allegromat.pl/aukcja151427
Ostatnio zmieniony przez martek 15-01-2014, 20:07, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 6 razy Wiek: 29 Dołączył: 21 Gru 2011 Posty: 1106 Otrzymał 12 punkt(y) Skąd: Gdańsk
Wysłany: 15-01-2014, 19:33
Oczywiscie ze potrzebujesz, minimum w gunsach mhmm nawet nie mozna powiedziec minimum bo pod refinish powinno sie uzywac sprzetu z najwyzszej polki, oblukaj na alledrogo iwate az3 a patrzac na twoja wiedze w dziedzinie lakiernictwa to nie wroze dobrego efektu
_________________ "Sekret ludzi, którzy robią cos dobrze? robią to odpowiednio długo. "
Kolego tak jak powiedział,boxing powyżej lepszy sprzęt jak najbardziej wskazany.Ja pamiętam że,malował swój motocykl takim sprzętem lakierem szarym błotniki i jakieś pierdoły bak błękitny czy morski już nie pamiętam,podkładzik również z tej samej serii a była to firma polska "Śnieżka" do lakierowania elewacji stalowych,efekt nie powalał ale i też nie odrzucał,poprostu sprzęt był odświeżony. .
Pistolecik trochę słaby ale grunt że,cokolwiek jest,ja bym zrobił natryski próbne,żeby go ustawić jak najbardziej optymalnie oczywiście ciśnienie też musisz wyregulować aha kup sobie jakiś odwadniacz pod pistolet hyba z sico jest najtańszy,żeby ci woda inne wydzieliny z kompresora nie zamieszały w powierzchni.
Bo właśnie rozmyślam ciągle nad tą ramą... czy malować metalikiem czy akrylem.
Metalik mi się bardziej widzi z tym "ziarkiem" wygląda naprawdę fajnie, Bo akrylu żadnego fajnego nie znalazłem :(
Tylko właśnie boję się żeby tego nie popsuć przez mój sprzęt, jeżeli Sprzęt jest za słaby do malowania metalikiem to wolę pomalować akrylem.
Co tu kombinowac?
nie lepiej dac do piaskowania i malowania proszkowego?
Nie wiem moze wolisz to zrobic sam ale koszt bedzie praktycznie ten sam co oddasz do jakiegos zakladu z tym ze efekt bedzie ogromny
http://www.youtube.com/watch?v=kPaA0mdu9zY
mnie piaskowanie i malowanie proszkowe calutkiego motoru lacznie z bocznym wozkiem Dniepr MT12 wynioslo 350zl efekt swietny. Malujac rame slabym sprzetem nie wiem w jakich tam masz warunkach to o zaciek nie trudno.
Kupiłem dziś lakiery:
- Niebieski metalic perła z palety Hondy 400ml (w mieszalni odrazu mi wymieszał z jakimś rozcieńczalnikiem lepszym do takiego lakieru że jest teraz rozcieńczony i mam go 800ml)
- Biała baza 400ml do rozcieńczenia z rozczieńczalnikiem akrylowym, mówił że proporce to 1: 0,45
- Podkład Fuller
-LAkier Akrylowy bezbarwny Novol 1l mówił sprzedawca żeby wymieszaćz utwardzaczem na 1l, 25ml utwardzacza .
I nie jestem pewnien czy na tą białą i niebieską bazę daje się utwardzacz czy nie, jeżeli tak to ile
Pomógł: 9 razy Dołączył: 14 Maj 2012 Posty: 784 Punkty: 7/12 Skąd: Z Mazur
Wysłany: 21-01-2014, 20:47
giena napisał/a:
damian_290 napisał/a:
-LAkier Akrylowy bezbarwny Novol 1l mówił sprzedawca żeby wymieszaćz utwardzaczem na 1l, 25ml utwardzacza .
Novol nie produkuję żadnych lakierów bezbarwnych w takich proporcjach . 4/1
Powiem więcej, to nie jest 1:4 bo 25ml a nie 250 więc autor coś źle skojarzył. Skoro dostałeś litrową puszkę lakieru to odpowiednią porcję utwardzacza na litr. Dobrze rozkminiam?
Nadmienię tylko że miałem cbr 125 w tamtym roku. Lakierowałem czachę i owiewki boczne akrylem na czerwono bo koleś na koło postawił i go poniosło. (14km ) To na czache i 2 boczne małe owiewki zużyłem 100ml akrylu na 2 warstwy i było spoooko. Jak ty masz po 400ml w dwa kolory to mówię Ci z góry że będziesz miał na 2 poprawki jeszcze Na skuter yamahy poszło mi 300ml metallicu. A kupiłem 800 bo nie miałem rozeznania... No ale później za to różne pierdoły miałem w srebrze z najgrubszym ziarnem
Ok, wczoraj skończyłem malować Niebieski metalic wyszedł nawet spoko, na ramie zero zacieków i syfów z czego jestem zadowolony Lecz gdy malowałem plastiki na biało to niewiem czemu pistolet zaczął dziwnie pluć i na bniałym kolorze niestety zrobiłem kilka zacieków, a najgorsze jest to że na większości plastików osiadł jakiś "syf" niewiem co to jest...
i mam pytanie odnośnie tego czy da się to jakoś usunąć np spolerować czy zetrzeć papierem 2000, Bo nie chce malować jeszcze raz...
Tu zdjęcie jak to wygląda tak mniej więcej, chodzi o te "kropki"
Ostatnio zmieniony przez unek 02-02-2014, 10:57, w całości zmieniany 1 raz
te plastiki wyglądają jakby były pryśnięte podkładem szarym, a nie polakierowane na biało. Co do plastików jeśli to faktycznie miałbyć już docelowy biały to ja mogę zaproponować jedynie poprawkę tego co jest.
To co z pistoletu nalecialo to albo resztki nie doczyszczonego (pistoletu) z lakieru lub podkladu po ostatnim malowaniu albo woda czy syf ktory znalazl sie w lakierze. Ale tak raczej usuniesz to robiac polerke. z tym ze jak dla mnie twoj malunek pozostawia wieeele do zyczenia.
Bez urazy ale jak by mi lakiernik nawet "jakis nie doswiadczony" tak pomalowal to nie wiem czy bym usiadl i plakal czy sie z tego smial.
Proponuje jeszcze troche poczytac moze obejrzec jakis filmik ktorych na internecie nie brakuje
i sprobuj pomalowac jeszcze raz w koncu czlowiek uczy sie na bledach.
Uwierz ze jak nie pomalujesz tego ponownie to po montarzu twojego dziela sam zadowolony nie bedziesz. mysle ze nie ma sensu skladac i rozkladac wszystkiego dwa razy.
Pewnie chcesz miec to jak najszybciej i Cieszyc sie z motoru ale w lakiernictwie pospiech raczej nie pomaga.
Właśnie tak myślałem żaby albo to zetrzeć papierem 2500 lub 2000 i wypolerować lyb pomalować jeszcze raz bo niebieski metalik wyszedł ładnie i mi się podoba tylko właśnie biały brzydko i nie jestem z tego zbytnio zadowolony.
Zrób to jeszcze raz zimę mamy niema co się śpieszyć, sam maluje motocykl pierwszy raz, więc powoli i dokładnie ja na sam pług aby go dopieścić poświęciłem trochę czasu a do sezonu zdążymy poskładać i znów zaczną się winkle
Pomógł: 1 raz Wiek: 38 Dołączył: 24 Lip 2012 Posty: 119 Otrzymał 1 punkt(y) Skąd: ds
Wysłany: 02-02-2014, 15:26
spokojnie przetrzyj papierem 600 i maluj jeszcze raz bo jak to mowia nie od razu Rzym... nie masz sprzetu który pozwoli Ci to idealnie zrobić lecz da sie z niego wiecej wyciagnać a pistolet pluł bo się zapchał i go nie wyczysciłes dokładnie lub masz coś z powietrzem.
dodaj do klaru ciut rozcienczalnika, przepyl pierwsza warstwa i poczekaj okolo 15 min potem przyłóż pistolet troszeczke blizej niz teraz i na max miotle pojedz warstwe wylewajac ten bezbarwny a nie tylko pruszac co zrobiłes teraz... nie podlewaj zbyt grubo poniewaz zacieki nie powstaja od razu (chyba ze bedziesz bardzo duzo lakieru dawał w 1 miejsce) tylko po chwili i lakier na elemencie dopier sie rozlewa wtedy Ci to troszeczkę elpiej wyjdzie. Zapomnij o braku wtracen poniewaz to biały kolor i na nim wszystko widac.
Albo nieprofesjonalnie scieraj papierem 2500 z woda i poleruj maszyna lecz w tej sytuacji na 90% sie poprzecierasz iszkoda Twojej pracy...
i tak chyba zrobię, pomaluję na biało jeszcze raz, tylko że teraz już raczej akrylem a nie zwykłą bazą, bo na akryl chyba nie trzeba dawać bezbarwnego ?
masz odwadniacz ? wyczyść dobrze pistolet ...
jak tym Ci nie wychodzi to i akrylem Ci nie wyjdzie, maluj tym i tyle. kwestia wprawy i wyjdzie Ci dobrze jak nie wyjdzie Ci dobrze za 2 razem to za 4
Pomógł: 9 razy Dołączył: 14 Maj 2012 Posty: 784 Punkty: 7/12 Skąd: Z Mazur
Wysłany: 02-02-2014, 20:57
barteek933 napisał/a:
jak tym Ci nie wychodzi to i akrylem Ci nie wyjdzie, maluj tym i tyle. kwestia wprawy i wyjdzie Ci dobrze jak nie wyjdzie Ci dobrze za 2 razem to za 4
Masz rację. Pompuj, pompuj. Przyda Ci się doświadczenie. Które jest Ci potrzebne tylko na swój motocykl Nie licząc kasy i nerw
A tak do tematu to nadaje się na poprawkę. Zwiększ ciśnienie, bliżej pistolet, wyczyść go najpierw dobrze i posparwdzaj filtry, bo to co Ci wypluło na element to jest spowodowane tylko niechlujstwem
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum