Wysłany: 23-04-2012, 00:58 Malowanie polo 6n wałkiem w macie
Witam,
Mam zamiar pomalować moje polo 6n wałkiem. Z racji tego chyba najlepiej ze bedzie to czarny mat. Wiem ze wielu uzna to za dziwny pomysl ale zalezy mi na obnizeniu kosztow do minimum a szpachla wszedzie naprawde nie wyglada za dobrze.
1)Chcialem zapytac czy musze kupowac podkład itp czy moze zetrzec do starego podkladu pomalowac.
2) Jakiej farby użyć zeby bylo najtaniej i w miare normalnie i ile jej pojdzie na ta polówke (auto małe z szyberdachem )
wielu pewnie powie ze na takich rzeczach sie nie oszczedza ale studiuje i wydatkow mam tysiace a jakos musze to zrobic.
Z góry dzieki
Pomógł: 1 raz Dołączył: 09 Lut 2009 Posty: 265 Otrzymał 1 punkt(y) Skąd: ok krakowa
Wysłany: 23-04-2012, 01:18
Grzespokok napisał/a:
Witam,
Mam zamiar pomalować moje polo 6n wałkiem. Z racji tego chyba najlepiej ze bedzie to czarny mat. Wiem ze wielu uzna to za dziwny pomysl ale zalezy mi na obnizeniu kosztow do minimum a szpachla wszedzie naprawde nie wyglada za dobrze.
1)Chcialem zapytac czy musze kupowac podkład itp czy moze zetrzec do starego podkladu pomalowac.
2) Jakiej farby użyć zeby bylo najtaniej i w miare normalnie i ile jej pojdzie na ta polówke (auto małe z szyberdachem )
super projekcik, wiesz najlepiej zbafuj to do zera, poco do podkładu, podniesie ci go później, jak gotowe już bedzie to dobra emulsja, najlepiej śnieżka, Pozdr.
W ramach pogłębiania tej abstrakcji,o której g..no wiemy,możesz też wylać farbę z wiadra na dach,będzie jeszcze bardziej abstrakcyjnie.I mniej zachodu.Tylko później przetrzyj sobie chociaż jakiś wziernik w przedniej szybie.
Pomógł: 11 razy Wiek: 32 Dołączył: 31 Sie 2009 Posty: 1313 Punkty: 28/35 Skąd: Podlaskie
Wysłany: 24-04-2012, 09:07
Pany co się śmiejecie.
z jednej strony chłopaka rozumiem.
Ile jest warte polo ?
3 ? 4 ?
a po co ma się wstydzić ?
a tak chociaż z daleka bedzie wyglądać.
Oczywiście potwierdzam wasze opienie że to do dupy itd
Grzegorzu oczywiście i ty przyzynasz nam rację jak już zobaczysz efekt końcowy.
To trochę jakbyś lekarzy zapytał czy możesz operację wykonać nożem a nie skalpelem.
nic nie zdzieraj.
ubytki wyrówanaj szpachlą i wykońćz dorbnym papierem,
Wszystko wal czerwoną włókniną ścierną dla zmatowienia,
Umyj zmywaczem antysilikonowym,
POMALUJ (nie polakieruj) lakierem akrylowym 2k który kupisz w mieszalni.
jeżeli to zrobisz to prosimy załóż osobny temat aby potomnym pokazać, że był taki odważny co na forum o lakiernictwie z wałekiem wyskoczył
Jak ktoś zapyta że sam chce pomalować itd to go naprowadzimy.
Poważnie bez żadnej uszczypliwości.
Pozdodzenia.
I ucz się na tych studiach żebyś w przyszłości nie musisał szpachli drzeć.
Pozdro
Pomógł: 2 razy Wiek: 40 Dołączył: 21 Maj 2009 Posty: 412 Punkty: 6/8 Skąd: Oleśnica
Wysłany: 25-04-2012, 23:21
a myślałem że już mnie nic nie zdziwi, ale jesli chcesz żeby to jakoś dobrze wyszło i tanio - zabijecie mnie za to - kup dobry wałek - nie oszczedzaj na tym , bo z tych tanich z tesco zostają włoski , zmatuj auto włókniną czerwona , kup bańke lakieru TIKKURILA TERMADUR SC 80 - kolor i procent połysku sam sobie wybierz i jazda - jest to lakier poliuretanowy, 2 składnikowy PRZEMYSŁOWY , jeśli weźmiesz w pół-macie - JAKOŚ to wyjdzie , a do tego jest on tani. Sam nie wierze że to napisałem ...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum