W tym temacie proszę o opinie na temat materiałów jakie używacie.
Bardzo pomocne będą zdjęcia produktów, sposoby aplikacji, jakość materiałów, łatwość obróbki i inne które mi teraz do głowy nie przyszły.
Temat ten zakładam dla testów produktów które ma w ofercie sklep forumowy www.elakiery.pl
Przedstawicielem na naszym forum jest @GioW.
Produkty które przedstawię są testowymi produktami które kilku z użytkowników naszego forum dostało do sprawdzenia i zaopiniowania.
Produkty są mało znane i ten temat przyda się do pokazania tej oferty w szerszym gronie odbiorców.
Ja ze swojej strony pokazuję te produkty i innych producentów z którymi będę je porównywał.
Mam parę pytań do @GioW i na różnych etapach testów chciałbym aby różne produkty i ich zastosowanie nam opisał.
Panowie karty techniczne do klarów powinniście mieć pod listem przewozowym Przynajmniej tam wszystkie umieszczałem.
Jeśli chodzi o szpachle i podkład to powtórzę to co napisałem mkautos.
Z racji tego, że w dalszym ciągu szukamy optymalnych produktów (cena do jakości) karty techniczne będę się pojawiać sukcesywnie na www.t4w.eu
P.S. kto z Was ma o jeden utwardzacz do podkładu za dużo (buteleczka z czerwoną zakrętką) przyznać się bez bicia, bo mkautos jeden zaginął i chyba przy pakowaniu paczek gdzieś wturlał się do innej
ciekaw jestem tej szpachli na plastik bo przyznam sie szczerze ze sam nie stosuję szpachlówki na plastik tylko wszystko jadę zwykłą... Próbowałem APP tej co kolega kalbi, podaje i powiem ze wg mnie super tylko zawsze jakoś szkoda mi było kasy dawać heh ale widziałem auto któremu przy jej użyciu robiłem zderzaki gdzie dość sporo poszło i nic, zero pęknięć itp..... zobaczymy co pokaże t4W
Jak patrzyłem po cenach to produkty te są dość tanie, zobaczymy.
faktycznie coś tam znalazłem do 2 bezbarwnych jest tylko do 1 brakuje.
a pisząc o cenach nie chodziło mi ze taniocha tylko ze nie drogie w porównaniu do tego co np ja mam na stanie.
jacenty741 napisał/a:
Satą 4000 B RP.A ja mam 3000 HVLP digital! I 1000 B RP
no to jesteś w czarnej d...e :P heh u mnie podobny problem ale myślę przymknąć oko na tą małą różnicę
Tylko zastanowiło mnie zalecane ciśnienie 2atm do RP'ka. Ja tam wolę mieć 2.5 ale moze sprawdzę jak pójdzie na 2 wg karty.
Pewnie dlatego że jeśli koncentrowali się na konkretnym modelu czyli Saty 4000 RP to ona pracuje na niższym ciśnieniu wejściowym niż starszy model 3000 RP.
Bo jeśli dobrze pamiętam do 4000 RP zalecane ciśnienie przez fabrykę to 2 bary {do 2,2 max} a do 3000 było bodajże właśnie 2,5 bara - trza sprawdzić bo mogę źle pamiętać {ale chyba tak właśnie jest}.
Pomógł: 13 razy Dołączył: 29 Mar 2009 Posty: 2131 Punkty: 49/7 Skąd: z niecaka ;) LBN
Wysłany: 01-10-2011, 22:27
Również dostałem paczkę na mikołaja, trochę za wcześnie, świąt nie ma ale za to prezenty zacne. Ilość jest w sam raz do wytestowania i wyrobienia sobie opinii.
Konkurentami dla tych produktów u mnie jest:
lakier bezbarwny - challenger (tańsza linia spies heckera), u-pol
podkład- challenger, u -pol, maxima, duxone
szpachle - challenger, bekra, red car, max meyer z serii stopper 1800
Jak dotąd z t4w stosowałem szpachlę wypełniającą. Jej czas schnięcia, porowatość, łatwość obróbki są na odpowiednim poziomie i może lekko poza max meyerem nie odbiega od mojej konkurencji. Stosowałem ją w małych ilościach i złego słowa napisać nie mogę, dokładnie zrelacjonuję jak zużyję większą ilość. Pozdrawiam!
mkautos [Usunięty]
Wysłany: 02-10-2011, 23:22
Testowałem lakier bezbarwny,,, pik, pierwszy z lewej na fotce.
http://www.lakiernik.info.pl/download.php?id=6163
Ciężko mi określić odpowiednią nazwę jego, ale to jedyny problem.
Efekt jest jak najbardziej odpowiedni do moich oczekiwań.
Połozony na dwie warstwy dał ciekawą łuskę.
W proporcji bez rozpucha, pistolet sata 4000 1.3 rp digi, ciśnienie 2.2 atm.
Baza helios pistolet sata 3000 hvlp digi 2.0 atm (gdyby to miało miec jakieś znaczenie).
Nie ściemnia jasnych kolorów a na takim własnie testowałem ten lakier bezbarwny.
http://screenshooter.net/.../jj/yj/zlon.jpg
Nie znam tych materiałów więc nic o nich jako o produktach nie powiem.
Lecz mogę powiedzieć co sądzę o nich gdy na nie patrzę:
Otóż podstawową rzeczą w tej firmie powinno być nawet w święto w środku nocy wywalenie na zbity pysk gościa który zatwierdził opakowania tych wyrobów.
Poważnie: TRAGEDIA
Nie dość że mało czytelne w sensie w ułamku sekundy nie rozróżnialne {np. 3 rodzaje szpachli} to marketingowo MASAKRA na całej linii.
Czy tam nikt nie wie że ludzie to w sporej części wzrokowcy i że reklama jest dźwignią handlu?
Opakowanie musi być wyraźne, czytelne, wyróżniające się i rzucające się w oczy... mówiąc krótko przyciągające.
A jak patrzę na te opakowania {grafikę i kolorystykę} to zastanawiam się czy na pewno chciałbym w ogóle otworzyć którekolwiek z nich.
Ja wiem że to nie konkurs piękności ale firma powinna też a w zasadzie głównie o to zadbać.
Także moim zdaniem kolego GioW jeśli masz jakąś możliwość to może zwróć im na to uwagę? Moim zdaniem zmiana designu dużo pomoże a jeśli nawet by tak się nie stało to z całą pewnością nic nie popsuje.
I aby nikt źle mnie nie odczytał to nie piszę tego z jakąś dygresją czy po złości a już na pewno nie jestem z żadnej konkurencji. Mówię tylko to co widzę. Zresztą tak samo lata świetlne temu drażnił mnie {i nie tylko mnie} Glasurit bo też mieli wsio na jedno kopyto w większości jak dobrze pamiętam tylko z cyferkami - a tu są przynajmniej jeszcze opisy lecz kolorystyka jakaś bezpciowo-pogrzebowa.
Ale życzę udanych i pozytywnych testów oraz nowych klientów.
Pozdrawiam
mkautos [Usunięty]
Wysłany: 03-10-2011, 00:39
s_t_67 napisał/a:
opakowania tych wyrobów.
Zgadzam się z kolegą.
Np lakiery bezbarwne... jeden bez numeru,,, drugi 444, trzeci 4444.
Kurcze, naprawdę nic mi to nie mówi i nie będzie przekonywujące dla klienta.
Ja bym zrobił te lakiery bezbarwne jako trzy osobne serie, jako że jakościowo nie odbiegaja od siebie, ale to sa trzy różne produkty.
To będzie je odróżniało od siebie, czyniąc każdy z nich osobnym produktem, który jako jeden z nich przypadnie do gustu potencjalnemu odbiorcy.
A tak jest taka sieczka a lakier (zaryzykowałem do potrzeby testów) nie spłynął i utrzymał odpowiednią strukturkę pomimo wylania dwóch warstw bez czasu odparowania.
To samo dotyczy szpachli.
Robiąc pierwsze foty z otwartymi puszkami nie wiedziałem że mam trzy rózne rodzaje szpachlu.
A no z tą numeracją kilkoma takimi samymi cyframi to też .......... nie za mądre.
Pamiętam że kiedyś właśnie z tego powodu Glasurit stracił wielu klientów którzy przejechali się na ich lakierach z tego właśnie powodu że dystrybutor w pewnym momencie pomieszał nieodpowiednie utwardzacze z nieodpowiednimi lakierami - tam było chyba dwie ósemki z trzema ósemkami {88 i 888} czy trzy ósemki z czterema ósemkami {888 i 8888}. Już nie pamiętam bo było to ładnych kilka lat temu ale problem był wielki bo lakiery nie dosychały i mleczyły a co za tym idzie dostało się dla całej firmy i wielu ludzi zmieniło wszystkie jej produkty.
Co do oznaczeń samymi cyframi to pamiętam też firmę która w ogóle miała logo bodajże 777 ale za wiele o ich wyrobach nie wiem bo nie interesowały mnie po pierwszym zakupie pudełka litrowych lakierów bezbarwnych w których to {niby tylko tej partii} utwardzacze były koloru rdzawego jak stary Kapon do drewnianych parkietów.
Ale jak wspomniałem reklama dźwignią handlu i opakowania powinny być bardziej rzucające się w oczy a zarazem takie aby lakiernik mógł bardzo szybko je między sobą rozróżnić.
Wiem też że np. DuPont też ma opakowania daleko odbiegające od barw tęczy, ale mimo wszystko lekko przyjemniejsze, mniej mdłe więc jednak bardziej czytelne. Lecz w jego przypadku ważniejszą sprawą jest to że jest znany i ceniony więc może już sobie na to pozwolić nawet jadąc na samej renomie a T4W póki co musi bardziej walczyć o względy ludzi z branży.
OK to na tyle i więcej nie mieszam w temacie porównań.
Sorry ale tylko chciałem na to zwrócić uwagę.
Powodzenia dla obydwu stron {sprzedającej i korzystającej}
Nie miałem za dużo czasu ale teraz go chwilkę znalazłem.
s_t_67 rozumiem, że kolor może Ci się nie podobać, to kwestia gustu. Mi na przykład te barwy się podobają. Co do oznaczenia macie rację, trochę chaotyczne ale cyfrowe na pewno pozostanie. Jak jednak widać staramy się rozróżnić produkty i wprowadziliśmy linię PIK. Po rozmowie z mkautos doszedłem do wniosku, że przy PIKach trzeba będzie zróżnicować np. barwę czcionki na szpachlach.
Jednak powiem Ci kolego s_t_67 rzecz najważniejszą. Reklama reklamą, barwy barwami ale najważniejsza jest JAKOŚĆ produktu i jego cena. I to głównie przemówi do ludzi, do koloru się przyzwyczają, do numeracji również.
Dlatego na tym etapie jakim jesteśmy najważniejszy jest sam produkt a w późniejszym czasie szata graficzna.
Z góry jednak dziękuję za takie uwagi, na pewno są przydatne i pewnie będę brane w późniejszym etapie działalności firmy
EDIT: (mkautos Ciebie to nie dotyczy )
Panowie - testerzy, co tu tak cicho? czyżby nikt jeszcze nic nie próbował? każdy się boi czy co
Starą robotę trzeba skończyć tym,czym się zaczęło,teraz pora na T4W.Dzisiaj szpachla,jak na razie Soft.Konsystencja i czas twardnienia na szpachelce jak Duxone DX 80,czyli jak dla mnie za szybko.Ale pokombinuję z ilością utwardzacza.Bardzo fajna do rozprowadzania,zobaczymy czas schnięcia na wolnym powietrzu,jak i pod promiennikiem.No,i najważniejsze na tym etapie:jak ze szlifowaniem i zabijaniem papieru.
Ja jak na razie tylko troszkę sie szpachlą na plastik bawilem i robiło mi sie nią raczej dobrze,
szlifowała sie nieźle, rozprowadzało tez, schnięcie w sam raz, nie za szybko nie za długo.
Jedyne co mi w niej nie pasowało to wydaje mi sie ze ma taką dziwną konsystencje, jakaś rzadka nie wiem jak to opisać, jak kiedyś robiłem na app to nie wiem czy nie była taką bardziej zbitą masą.
dziś użyłem szpachli z włóknem PIK Glass - dobrze się rozprowadza, ze schnięciem nie ma problemu, nie zabija papieru - obróbka od p120, nie jest za twarda także nawet godna uwagi, na to poszła
szpachla PIK Full i też naprawdę nie mam większych uwag - rozkłada się dobrze na elemencie, schnie przyzwoicie, obróbka od p 120, nie zabija papieru i nie zostawia jakiś większych dziurek.
mogę polecić podkład PIK Fuller-jest naprawdę dobrze wypełniający - nałożyłem 2 warstwy bez rozcieńczania pistoletem z dyszą 1,5 rozkłada się ok - co do szlifowania wypowiem się jutro. Na dziś tyle stestowałem i ogólnie ocena pozytywna materiałów, szczerze, myślałem, że będą gorszej jakości.
_________________
mkautos [Usunięty]
Wysłany: 05-10-2011, 14:13
Wszystkie szpachle są dobrej jakości, dokładnie jak Kalbi pisze.
Ja dziurek niemam wcale, obróbka prawidłowa, papieru nie zabija, skałą żaden z nich też nie jest.
Materiały jak najbardziej do każdego z nas.
Szpachel polfil spływa ze szpachelki jak masło, novol uni plus jest bardziej suchy,,, soft i full jest jak najbardziej pośrodku i jakościowo równy z novol uni plus.
Glass jest bardziej miałki niż ten sam produkt z polfila, bliżej mu do novol fiber mikro.
Ja bym wybrał pik glass ze względu na korzystny stosunek jakość cena.
Podkład pik czarny obrobiony maszynką 3mm i papierem 400 nie odcinał na łatach i obróbka była normalna. Papieru nie zatykał.
Na fotce szpachel full,,, bez żadnej dziurki.
W tle moje pierwsze podejście do rupesa..... GioW dzięki.
Pomógł: 6 razy Dołączył: 31 Maj 2009 Posty: 3834 Punkty: 67/45 Skąd: Zawiercie
Wysłany: 05-10-2011, 22:12
No to teraz już wiemy które prodkkty szybko wysychają i dobrze się obrabiają. Teraz czas przetestować który produkt jest naprawde dobrej jakości... A o co chodzi??? A o to który dłużej wytrzyma niepopękany i który mniej posiada.
Kto to przetestuje?
_________________
mkautos [Usunięty]
Wysłany: 05-10-2011, 23:04
madmax napisał/a:
A o to który dłużej wytrzyma niepopękany i który mniej posiada.
To już osobna kwestia i raczej nie do sprawdzenia.
Siadanie sprawdzam sobie promiennikiem i jest jak najbardziej oki.
Skurcz mają normalny, blachy nie ciagną jak niektóre.... pozwolę sobie nie wymienić, bo na dwóch sie mocno przejechałem.
Jedyny temat nie do sprawdzenia to czy nie popęka w przyszłości.
Tego niewiem, za to wiem który szpachel konkurencji pęka napewno.
Dziś szpachlowałem totalnie poryte drzwi od berlingo szpachlem full, kończę soft.
Na pierwsze jeszcze poszedł glass i po wygrzaniu kilkakrotnym tej grubej warstwy szpachlu stwierdzam że nie odbiegają od normy.
Szpachlówka full jest trochę upierdliwa przy czyszczeniu szpachelek.
[ Dodano: 05-10-2011, 23:16 ]
kalbi napisał/a:
szczerze, myślałem, że będą gorszej jakości.
Dokładnie też tak myslałem, ale jest ok.
Nie porównuję tych materiałów do wyższej klasy i przedziału cenowego.
Szpachla full zdała egzamin.Nie powaliła mnie na kolana i nie wytarzała po klepisku,ale też prezentuje...chyba dobrą jakość za (Giow,nie czytaj tego) niską cenę.
Na pewno lepsza od porównywanego przeze mnie Duxone,bo mniej zapycha papier,o jakieś 300% .I inna,łatwiejsza w nakładaniu,niż Novol alu,ostanio katowana.
Mea culpa,spodziewałem się (i nie tylko ja)mniej.
Dzisiaj podkład,szary.
dziś przyszła pora na lakier bezbarwny PIK Klarlack 2:1 - lakier transparentny, położony na 2 pełne warstwy z 5 min przerwą w temp 20 st C - pistolet Sata 3000 RP, lakier jest rzadki - dla mnie trochę za bardzo ale układa się bardzo dobrze - szybka i łatwa aplikacja tego produktu, lakier wygrzewany 30 min w 50 st C - nie utracił blasku i nie przygasł poniżej foto:
Pomógł: 13 razy Dołączył: 29 Mar 2009 Posty: 2131 Punkty: 49/7 Skąd: z niecaka ;) LBN
Wysłany: 06-10-2011, 21:31
Tak jak koledzy piszą również uważam i ja, produkty dość trudno się odróżnia. Ich zawartość jak zacząłem się przekonywać jest na przyzwoitym poziomie. Używałem już produktów droższych i zarazem gorszych. Szpachla uniwersalna wypełniająca nie robi dziurek, łatwo się miesza, schnie w odpowiednim czasie, ale trzeba ucelować odpowiednia ilość utwardzacza, raz dodałem widocznie zbyt mało bo była gumowa 3 godziny. Docieranie szpachli odbywa się lekko i przyjemnie jak na przyzwoity produkt przystało.
Podkład wypełniający czarny miesza się dobrze, nakłada się również bardzo dobrze, można dolać 5 warstw podkładu z małymi przerwami na odparowanie (nie wiadomo jak grubość odbije się w przyszłości), po 12 godzinach obrabia się bardzo ładnie, nie odciął łaty po lakierowaniu. Jest o niebo lepszy od gold car którego kiedyś testowałem. Nie wiem jak t4w porównać do duxone, nie jest lepszy, jest po prostu inny, bardziej wypełniający, mniej akrylowy. Ale fakt faktem ładnie wypełnia.
mkautos [Usunięty]
Wysłany: 07-10-2011, 22:28
Testów ciąg dalszy.
Szpachlówka zink z serii pik.
Najlepsza z całej serii.
Konsystencja jak masło.
Bardzo fajnie się rozprowadza i obrabia.
Na elementach widoczna szpachlówka glass.
Obrabiane odpowiednio
- glass gradacja 80/120
- zink gradacja 120
Maszynowo z elementami na aucie.
Jutro podkład 5555 w odpowiedniej szarości widmowej (akurat się udało i pasuje)
Dodatkowo dwa elementy tzw igły z giełdy.... wyrabiane polfilem, ale ostatnie widoczne łaty to pik full i soft.
Prosze nie pisac głupich komentarzy typu " opłaca się kłaśc tyle szpachli/" itp. Jest to temat o testach danego produktu
Tym bardziej że szybciej i dużo lepiej będzie widać jak dany kit się zachowuje na takich dużych płaszczyznach niż na mini łatkach wielkości złotówki.
Tutaj ważniejsze jest jak się dany szpachel, podkład, klar itd sprawdza w pracy a nie ile jego się kładzie.
EOT.
Ostatnio zmieniony przez 09-10-2011, 00:07, w całości zmieniany 1 raz
mkautos [Usunięty]
Wysłany: 08-10-2011, 22:47
s_t_67 napisał/a:
Tym bardziej że szybciej i dużo lepiej będzie widać jak dany kit się zachowuje na takich dużych płaszczyznach
Chwilka, chwilka.
Kolega s_t_67, poruszył bardzo ważną sprawę.
Skurcz materiału, w tym przypadku testowanego materiału.
Ostatnie jasniejsze łatki są robione na drugi dzień po wygrzaniu promiennikiem tego mega szpachlu.
I jak widać szpachel (nasz testowany) NIE CIĄGNIE BLACHY, czego efektem jest znikoma ilośc nałożona dla potrzeb wyrobienia elementu i zlikwidowania dołków.
Dlatego wpis s_t_67, jest pomocny w pokazaniu zalet materiałów T4W i PIK.
Cóż,po teście podkładu żałuję,że nie otrzymałem do wypróbowania chociaż środkowej półki,bo,jak widzę, jest to najtańszy i pewnie najsłabszy podkład.A żałuję,bo niestety nie zrobił na mnie dobrego wrażenia,przegrywając z Duxonem.Ale może lepsze produkty (555 i 5555) okazałyby się równorzędnym rywalem.Pewnie spróbuję...
Nie przepadam za tak gęstymi podkładami,stąd mija taka a nie inna opinia.A rozcieńczanie większe,niż zalecane,nie wchodzi w grę.
Poza ty:przydałaby się proporcja wagowa do mieszania w karcie...której nie ma.
Ale na koniec kwiatek:najtańszy lakier bezbarwny rozbudza nadzieję przed testem lepszych-całkiem fajny,a jak za tą cenę to nawet bardzo fajny.
Dla jasności:podkład SATA LM 2000 RP,bezbarwny SATA 3000 HVLP digital na 2,2 bara bez rozcieńczalnika.
Do uzyskania odpowiedniej lepkości,wówczas dolewasz spore ilości rozcieńczalnika . Mówisz wtedy "ale super wydajny ,machnąłem całe auto jedną puchą " tylko co wtedy zostaje na elimencie ?
Pomógł: 13 razy Dołączył: 29 Mar 2009 Posty: 2131 Punkty: 49/7 Skąd: z niecaka ;) LBN
Wysłany: 10-10-2011, 21:42
Mam za sobą test lakieru bezbarwnego z serii pik. Lakierowana była maska przednia od forda mondeo. Lakier jest trochę inny niż wszystkie te których na codzień używam. Mogę go postawić na równi z u-polem ale duxone/ challenger wygrywa. Jak dla mnie za rzadki po rozrobieniu, wylewa się pięknie ale nie ma mojej ulubionej skórki pomarańcza (może kwestia nie przyzwyczajenia do produktu), zrobiło się lustro, a na drugi dzień lakier oklapł i już nie było idealnie, nadawał sie jak dla mnie od razu pod papier 2000, było to do przyjęcia ale nie dla mnie. Połysk pozostał nadal bardzo dobry ale tak jakby się skurczył i nie było już lustro. Nie dodawałem żadnych rozcieńczalników, był kładziony na bazę której była prawidłowa grubość. Ponadto po około dobie po mocnym wciśnięciu kciuka w lakier zostaja linie papilarne. W duxone już po 12 godzinach jest lepiej. Mam też wrażenie że jest mnie wydajny. Wrażenia mieszane i jakby go tak nie pokurczyło na drugoi dzień to było by jeszcze ok. Zobaczę przy następnym lakierowaniu i dam znać czy problem się powtarza.
mkautos [Usunięty]
Wysłany: 13-10-2011, 22:48
Z mojej strony koniec testów szpachlówek z serii pik.
Zdjęcia pokazują ich skurcz przy grubej warstwie na drzwiach od berlingo i szpachlówke PIK ZINK na białej mazdzie.
Cena do jakości jest jak najbardziej odpowiednia.
Niema dziurek, papieru nie zapychają i ich skurcz jest normalny.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum