lakiernicy Grupy FAQ Szybkie Pytania-Odpowiedzi-Chat [1] Statystyki Rejestracja Zaloguj


Poprzedni temat «» Następny temat
Migomat-problem
Autor Wiadomość
Bartek-WGM
Fanatyk
Świeżak



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 1064
Punkty: 3/1
Skąd: Milanówek pod Wawą
Wysłany: 26-04-2010, 21:21   Migomat-problem

Pożyczyłem migomat aby wstawić reperaturki do Astry no i się niestety coś zepsuło. Wszystko ogólnie ok oprócz regulatora podawania drutu. Nie da się wyregulować, cały czas podaje szybko, w jednym tempie. Spotkaliście się z czymś takim? Ten migomat to jakiś Tech-Mig Turbo 190A.
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
mkautos
[Usunięty]

Wysłany: 26-04-2010, 21:26   

Mógł pasc ten własnie regulator.
To jedna z podstawowych awarii.
Ale rozkręc i popatrz czy aby przy potencjometrze kabelek nie uleciał, bo max obroty bez mozliwosci regulacji wskazują na brak połączenia z masą ( regulacja działa na takiej własnie zasadzie ze bramke tranzystora wysterowuje sie m/in za pomocą zwierania do masy - tak pokrótce)
Jesli kabelki ok to padł tranzystor lub cos dalej.
Ale to 10 min pracy aby to naprawic.
 
     
robi
Stały Bywalec


Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 66
Punkty: 1/11
Skąd: lubelskie
Wysłany: 26-04-2010, 21:27   

Mam migomat innej firmy ale kiedyś miałem z nim taki sam problem i wtedy uszkodzony był tranzystor na płytce sterującej od podajnika drutu.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Bartek-WGM
Fanatyk
Świeżak



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 1064
Punkty: 3/1
Skąd: Milanówek pod Wawą
Wysłany: 26-04-2010, 21:57   

robi, dużo wyszła naprawa?
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
Bisu
Guru



Pomógł: 9 razy
Dołączył: 29 Gru 2008
Posty: 424
Punkty: 19/6
Skąd: Silesia
Wysłany: 26-04-2010, 22:02   

Bartek-WGM napisał/a:
robi, dużo wyszła naprawa?

Jak oddasz do naprawy to napewno.
Spisz te trazystory i wio do elektronika. Koszt pewnie kilka złotych. Albo weź całą płytkę. Może na miejscu jak w sklepie bedzie "elektryk" nie kobita z umiejętnościami obsługi kasy fiskalnej to może ci pomierzy i sprawdzi który jest walnięty. Albo na "oko" sprawdź, może zwęglony albo co i będzie widać.


Zrób zdjęcie płytki
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
mkautos
[Usunięty]

Wysłany: 26-04-2010, 22:06   

Bisu napisał/a:
Albo na "oko" sprawdź, może zwęglony albo co i będzie widać.

Albo juz lepiej na elektroda.pl wejdzi i tam ci za free dadzą wiedze jak samemu naprawic.
 
     
robi
Stały Bywalec


Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 66
Punkty: 1/11
Skąd: lubelskie
Wysłany: 26-04-2010, 22:06   

W międzyczasie znalazłem opis naprawy cytuję " uszkodzony tranzystor BD 243 C (zwarcie)"
Koszt 27.10.2009 wyniósł mnie 15zł ale płytkę wyjąłem sam i zawiozłem do naprawy.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
mkautos
[Usunięty]

Wysłany: 26-04-2010, 22:11   

robi napisał/a:
BD 243 C
Taki tranzystor kosztuje w sklepie 1.50 zl.
Wiec naprawa jest tania ale nie zawsze tranzystor pada.
 
     
Bartek-WGM
Fanatyk
Świeżak



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 1064
Punkty: 3/1
Skąd: Milanówek pod Wawą
Wysłany: 26-04-2010, 22:17   

Dobra, przedmucham go delikatnie powietrzem bo jest cały zakurzony, wyjme płytke to obejrze dokładnie. Zrobie fotki, jak coś to mam taki śmieszny miernik z wyświetlaczem to może ktoś pomoże gdzie go podłączyć i jaką powinien wskazywać wartość.
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
Krystian990
Forumator


Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 269
Punkty: 1/3
Wysłany: 30-04-2010, 07:02   

Bartek no i co było zrąbane?
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Bartek-WGM
Fanatyk
Świeżak



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 1064
Punkty: 3/1
Skąd: Milanówek pod Wawą
Wysłany: 06-05-2010, 22:53   

A zapomniałem napisać: wziąłem miga na warsztaty szkolne. Tam nauczyciel elektronik sprytnie posprawdzał co i jak, stwierdził że tranzystor BDW93C. OK, to zacząłem go szukać. Tydzień sie zeszło, znalazłem w sklepie 20km ode mnie. Kupiłem, wlutowałem i gra gitara. 4zł mnie to kosztowało...
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
Grzesiek_1981
Użytkownik


Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6
Skąd: Ostrów
Wysłany: 03-08-2010, 23:39   

witam mam migomat bestlera tylko niewiem ile ma bar ustawic na reduktorze butli dla CO 2 oto link reduktora ktorego posiadam
http://allegro.pl/item115..._gwarancja.html

tren pierwszy manometr wskazuje scinienie w butli mi chodzi o tewn drugi bo jak pokecam pokretłem czarnym to sie zwieksza tylko niewiem ile ma byc utawione.prosze o rade
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
paul_van_cristo
Guru


Wiek: 35
Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 436
Punkty: 5/2
Skąd: s-ki
Wysłany: 03-08-2010, 23:46   

ja tak miałem w besterku
padła płytka od regulacji na szczęście był na gwarancji
wymienili i po sprawie i tak chodzi do dziś 5 lat a rocznie około 80/100 kg drutu 8.0
org. koszt około 400zł
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
majeran666
Forumator


Dołączył: 19 Lut 2010
Posty: 222
Punkty: 1/10
Skąd: Łódź
Wysłany: 03-08-2010, 23:48   

tez dzisiaj dostałem bestera, wydaje mi sie ze powinno byc na 6-7l/min ale nie jestem pewien, wiec sam chetnie uslysze od was ile powinno byc. tylko ja bede spawal mieszanko co2 z argonem. Chyba nie ma roznicy ale lepiej napisac
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
łysy73
Fanatyk


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 19 Cze 2010
Posty: 1305
Punkty: 28/5
Wysłany: 04-08-2010, 17:53   

Witam.
Co do padających płytek w Besterkach to jest standard bo kiedyś sam, to przechodziłem.
Elektronik który go mi naprawiał wtedy na gwarancji powiedział, że to jego bubel fabryczny, bo jest użyta jakaś tam część z telewizora, która nie jest przewidziana fabrycznie do pracy w takich warunkach jak warsztatowa spawarka. Nie wiem o co dokładnie chodziło, ale po tej naprawie następne 6 lat śmigał jak dziki.
Co do gazu, to ja zawsze ustawiałem go "na taki precyzyjny przyrząd":
Na ucho... :) :) :)
Pzdr
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
tomash
Maniak forum


Dołączył: 23 Kwi 2010
Posty: 595
Punkty: 9/7
Skąd: pomorskie
Wysłany: 24-02-2011, 20:46   

Witam!Podłącze sie pod temat .Mam ,miga Einhel sge 175,już trochę wiekowy,a więc przestał spawać.Gdy nacisnę spust na rączce wywala mi bezpieczniki!Czy to może być wina stycznika załączającego,czy jakiś inny powód?Może miał ktoś podobny problem?Za wszelkie sugestie dziękuje!
_________________
tomash
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych


Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Artykuły i publikacje


Zagadnienia Prawne


Zagadnienia Techniczne