Wysłany: 11-07-2020, 22:54 Gęsia skórka po 10 latach POMOCY
Dzień dobry panowie.
Potrzebuję pomocy. Mam nietypowy problem. Mam klasyka który z tego co widzę ma kilka warstw farby:
Oryginalny kolor na to jakiś żółty, potem szary, potem czarny połysk, na to szary podkład i na końcu czarny matowy.
Gdy kupiłem auto miało czarny połysk ale stwierdziłem żeby ukryć problemy madwozia pomalowany został na czarny mat.
Wszystko było w porządku przez około 10 lat. Sytuacja wygląda następująco: samochód gdy jest zimna i wilgotna pogodą (jesień zima) dostaje gęsiej skórki dosłownie! W tym roku naprawiłem mu blachy i maluje na biały połysk (2k akryl) podczas szlifowania farby zauważyłem że gęsią skórkę powoduje 2 warstwa farby ( żółta)
Co to jest do cholery? Latem jest ok A jak jest jesień to wychodzi to.
Nie mam możliwości ściągnięcia wszystkich warstw ( za dużo szlifowania) idzie to jakoś uratować? Mogę ściągnąć mat i podkład pod matem i wyrównać czarny połysk. Boję się że jak pomaluje na biały to znów zimą wyjdzie gęsia skórka.
Robię to sam jest to mój projekt car.
Znam się na malowaniu ale nie jestem profesjonalistą.
Pomocy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum