Dołączył: 28 Sie 2019 Posty: 1 Wystawił 1 punkt(y)
Wysłany: 28-08-2019, 14:17 Prośba od nowicjusza: Lakier taki sam... ale wygląda inaczej
Cześć,
Mam prośbę o fachową opinię.
Moja leciwa Honda złapała troche rdzy; dałem do lakierowania obie tylne ćwiartki. Odbierałem w pochmurny dzień (ha, ha, nie sądziłem, że to ma znaczenie). Nic złego nie zwróciło mojej uwagi. Po 2-3 dniach zwróciłem uwagę, że jak się patrzy z różnych kątów, widać różnicę między nowo lakierowanymi częściami, a starymi. A szczególnie w słońcu. A patrząc na wprost różnicy prawie nie widać.
Pojechałem do lakiernika i oto, co usłyszałem: lakier był dobrany prawidłowo, ale nie zrobili "gubienia" i to będzie kosztowało 500 PLN ekstra, jeśli chcę. I że producent lakieru nie daje gwarancji na to, że lakier będzie wyglądał identycznie, jeśli nie robi się gubienia.
To moja druga naprawa lakiernicza w życiu, więc nie mam doświadczenia. Poprzednio wszystko było OK (na tym samym samochodzie). Czy to jest normalna praktyka, że "gubienie" nie jest w standardzie i płaci się za to ekstra? A może jednak ten lakier jest żle dobrany - na zdjęciach z bliska widać, że stary lakier jest jakby bardziej metaliczny?
Dodam, że to nie warsztat-krzak, są w tym miejscu chyba od 20 lat.
Będę super wdzięczny, jeśli coś mi doradzicie. Jeśli mam wrócić i gadać z lakiernikami, potrzebuję jakichś argumentów od ludzi, którzy się znają.
osobiście wstydziłbym się oddać auto z taką różnicą. Gubienie (chodzi za pewne o cieniowanie sąsiedniego elementu - w tym wypadku drzwi) jest oczywiście płatne ale to się kalkuluje przed przyjęciem auta do naprawy. Kolor i tak jest kiepsko dobrany. Powinni poprawić jak chcą wyjść z twarzą.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum