omzigo - 29-04-2009, 23:08 Temat postu: Preparaty do żarcia starej farby Myślę że dobry temat bo czasem trzeba coś ściągnąć żeby coś nałożyć, co polecacie i na czym robicie... n jacklack - 30-04-2009, 09:53 Temat postu: Re: Preparaty do żarcia starej farby
Takim polskim preparatem jest scansol,ma on konsystencje żelu,producent tego preparatu mówi że można nawet usuwać nim powłoki z ABS-u i nie uszkodzi plastiku,ale ja bym radził uważać i najpierw zrobić próbę gdzieś na niewidocznym miejscu 
jano - 30-04-2009, 10:37 już to kiedyś pisałem, polecam oburącz: http://rg-sklep.com.pl/pr...ntex-p-564.html Barcik - 30-04-2009, 18:10 Temat postu: Re: Preparaty do żarcia starej farby
Co chcesdz sciągnąc, skąd. Ze zderzaków to SCANSOL na pędzel. W sprayu jest mało wydajny. I po co chcesz sciągac - opisz to co masz bo moze nie ma takiej potrzeby. omzigo - 01-05-2009, 08:11 Myślałem o zdjęciu farby z felg aluminiowych, bo gdzieś na forum widziałem ładnie wypolerowane felgi, chcę coś takiego zrobić i pomalować jakimś lakiem na polerowane alu. Barcik - 01-05-2009, 12:07 Polerowanego ALU sie nie maluje bo odłazi bezbarwny bo nie ma przyczepności. Nie wiem czym zdjac z felg lakier bo fele sa malowane proszkowo a to inna dziedzina niż moja. Na polerowane ALU sa special preparaty. Gdziesik to czytałem ale zabijmnie, nie wiem. Napewno nie nadają sie do lakierowania bo żeby je polakierować, muszz je zeszlifowac do przyczepnosci co sie równa z utrata połysku. Greg - 04-05-2009, 22:15 Przerabiałem ten temat niedawno i robiłem to właśnie scansolem- teraz bodajże się to nazywa bemixol. Dobra rada- nakładaj grubo bo lepiej zżera lakier ( o ile to nie proszkowy). Ja miałem akryl bodajże i pod tym był podkład i wsio zeszło po skończeni zabawy fele wyglądają tak Będe się zabierał za kolejne tylko że te ktoś pomałował hammerite   i też mam zamiar tego środka użyć
jacklack - 04-05-2009, 22:26 Ładna praca podoba mi się,i jak widać na zdjęciach starannie wykonana 
Greg - 04-05-2009, 22:43 Dziękuje. Starałem się zresztą jak zawsze- dla mnie nie ma niedoróbek typu rysy pod lakierem lub niedoszpachlowane albo niedotarte. Cenie sobie jakość . Troche jest zabawy z tym ale efekt zadowolenia klienta ( i reklama wśród jego znajomych= następny klient= $$) jest dla mnie największą nagrodą  Pomijając pieniądze ;P
NA minioną zime malowałem Też felgi od opla ... efekt widoczny na foto Wiem co się rzuci w oczy- gazety na kołach- nie miałem czasu bawić się papierem - bo mam tylko rolke 120 cm więc było by przycinanie itp - a gazetki na takie pierdoły wystarczą
Wasyl - 04-05-2009, 22:48 Greg, piękna robota, przymierzam się do czegoś takiego, ale nie wiem jak często trzeba o to dbać w trakcie użytkowania. A co z plastikowymi dekielkami na te felgi? Greg - 04-05-2009, 22:53 Wasyl co do dbania o spolerowane alu to tak raz na 2 tyg trzeba niestety wziąć szmatke i przetrzeć autosolem troszke dla ochrony to też zależy od warunków jakie są na polku. Jak słoneczko i nie jeździ sie "offroad" to nawet rzadziej A co do dekielków to deklielków brak ;P nie było- tzn byly, ale jeden sie stracił- to juz wszystkie sobie na półce wylądowały ![;]](images/smiles/splash.gif ";]")
jacklack - 04-05-2009, 23:02
W tym wypadku gazety można wybaczyć fascynuje mnie Twoja idea Greg, piękne wykonanie,staranność ,jakość,i nie zawsze pieniążki są najważniejsze ale satysfakcja ze swojej pracy tak jak mówisz;)
Masz punkt odemnie jano - 05-05-2009, 07:56
Nie wyobrażam sobie pracy bez satysfakcji, Jacklack dobrze gada. |
